Forum sojuszu Gloria Vici+
Użytkownik
Pojawiają się głosy chęci rozpoczęcia kolejnej wojaczki!
Trzeba by wybrać sojusz, który chcielibyśmy zawojować.
W tym celu prosiłbym o propozycję, wraz z dość szeroką analizą przeciwnika, tak abyśmy mogli poprzez sondę lub inne narzędzie zadecydować, z którym sojuszem rozpoczynamy walkę!
Pierwszą propozycją, która padła był rewanż z NATO.
Jest to obecnie nieco słabszy sojusz od naszego (poprzednia wojna dała im się we znaki ), jednakże posiadająca silnych liderów.
Pawel07
miski13
Peet
orzel_m
Dla mnie w zasięgu punktowym są zaledwie tylko w.w. zawodnicy.
Z graczy NATO aż 4 posiada już 5 prowincji, więc jest dość dobrze ekonomicznie rozwiniętych i może mieć dostęp do broni ciężkiej. 2 Graczy (miski i pawel) ma prowincje rozłożone w kształcie krzyża, przez co zdobycie centralnej prowincji jest bardzo trudne. U najlepszych twierdze są już na 5 poziomie, przy czym miski mają nawet 2 takie twierdze.
Najmocniejsi gracze mają też wysoko rozwinięte posterunki graniczne, przez co cięzko jest ich szpiegować - doświadczyliśmy tego już podczas poprzedniej wojny. Myślę, że przynajmniej 1 z nas na wojnę powinien rozwinąć szpiegostwo na poziom 12-13!
Mocne punkty:
Miski - dobra i przebiegła defensywa - zaskoczył mnie i cravena podczas poprzedniej wojny, co poskutkowało ostateczną porażką w wojnie. Nie gra jednak za bardzo ofensywnie.
Pawel07 - super ofensior, który rozbił niepokonaną armię WWZZ. Skoncentrowany głównie na działaniach ofensywnych, słabo zabezpiecza tyły.
Słabe punkty:
Peet - wiodący gracz, będący słabo rozwinięty ekonomicznie i defensywnie (twierdza 4 poziomu w głównej prowincji, chyba że coś już rozbudował). trudno go się jednak szpieguje.
Podsumowując: Nato, sojusz słabszy od nas, jednakże będzie wymagać od naszych graczy żelaznej dyscypliny, bez której potencjalną wojnę możemy znów przegrać.
Offline
Bradzo ciekawy post, są w naszym zasiegu to jest pewne, kluczem jest rozbicie pawła peeta orła reszta sie nie liczy, faktem jest ze prowadzą wojnę z assasins wiec dziwnie dobijać leżacego i moze poczekac az ją zakonczą?? co myślicie
Offline
Użytkownik
Czekam na ew. inne propozycje wojen z innymi sojuszami...
Nie ma sensu ich teraz niszczyc - wojna jest zyskowna gdy przeciwnik ma wojsko, za ktore jest kasa (50% wartości rozbitych jednostek przeciwnika)
Można by wojnę od 12.05 rozpocząć
Zapomniałem dodać, że wojna ze słabszym sojuszem jest gorzej oceniana w ostatecznym rozliczeniu punktowym!
Offline
Prponowalbym Wojnę z Raidersi gdyż sa słabszym sojuszem i mają mniej punktów niż my. Ich gracze są w zasięgu kazdego z nas
To ich charakterystyka na stan dzisiejszy
Gracz PUNKTY
1 bambo1981 9824 -52
2 whitewiz90 9496 -161
3 Pawelek 7535 -19
4 Oriel 7527 10
5 kostek 5271 -14
6 Raffau 4709 -33
7 zbigi30 4570 -117
9 jan66696 4481 6
10 Marvin 4428 2
11 Dr.Szok 4345 -1
12 kamil29 4171 -1
13 mordol 2708 2
14 mariooo6 1357 0
Łączna Ilosć Punktów to 75080 a nasza 100687
Offline
Użytkownik
Raidersi odpadają - obecnie żaden z nich nie jest w moim zasięgu, problem jest także z NATO - tylko Pawel07 jest obecnie graczem, ktorego moge atakowac bez straty morale... To zdecydowanie zmniejsza moją przydatność w wojnie! Co więc robimy?
Edytka: Poprawka - z Raidersow, 2 jest w moim zasięgu
Ostatnio edytowany przez Adamussimo (2008-05-11 13:19:59)
Offline
Jedziemy po NATO.Prośba do matthewa o przesłanie raportów uzyskanych do mnie i do adamussimo. Przypominam jutro o 8:00 Subiceman wypowiada wojnę NATO. Wyruszamy po 16:00 czyli zgodnie z regulaminem 8 godzin po wypowiedzeniu wojny NATO
Offline